Żołnierze "Warszyca" powiadomią prokuraturę

Gdy sowiecka buta Twój kark przyginała
I oskarżeń lawina Ciebie przygniatała
Pozostałeś sztandarem narodowej chwały
Cześć Twej pamięci
My też pamiętamy !

                                               Rodacy


 

Z INNEGO ŚWIATA
( - z książki Tadeusza Płużańskiego ,,Z otchłani”)
 

Słońce jeszcze nie wyjrzało
wstał dzień
- wychodzić !
jeden przygląda się moim butom
drugi rozbiera mnie wzrokiem
z wytartego więzieniem ubrania
trzeci wbija się okiem
w mój kark
ten będzie strzelał …
chwytają mnie pod ręce
chociaż idę spokojnie
na tle nieba
cień zapłakanej Agnes
prawą stopę uwiera przyciasny but
dlaczego temu z lewej
tak zadrżało ramię … ?
przecież we mnie już cisza
jak on to zrobi
ten trzeci … ?
żeby celował dobrze
z pół metra nie może chybić
jeszcze trzech dołącza
jeden to naczelnik
drugi lekarz
weźmie mego trupa za rękę
i stwierdzi zgon
trzeci z plikiem papierów
kto to … ?
- w imieniu Rzeczypospolitej …
na mocy wyroku …
kłamliwe kule słów
jeszcze kilka metrów życia
dlaczego tyle … ?
jakiś budynek ze schodami w dół …
twarde uderzenie pod łopatką
u wylotu niemieckiego pocisku
to jeszcze nie to …
szczęk rewolwerowego zamka
ułamek sekundy
żeby celował dobrze …
rozwali mi głowę
u nasady czaszki …
suchy trzask !!
parzy …
jak strasznie parzy …
Agnes …